Reklama

Skazany za "podżeganie do buntu". Raper usłyszał najwyższy wymiar kary

Irański sąd rewolucyjny skazał znanego irańskiego rapera Toomaja Salehiego na karę śmierci pod zarzutem nawoływania do zamieszek w latach 2022-2023 - poinformowała miejscowa prasa, powołując się na jego prawnika Amira Raisiana.

Irański sąd rewolucyjny skazał znanego irańskiego rapera Toomaja Salehiego na karę śmierci pod zarzutem nawoływania do zamieszek w latach 2022-2023 - poinformowała miejscowa prasa, powołując się na jego prawnika Amira Raisiana.
Protestujący z portretem Toomaja Salehiego we francuskim Lyonie - 8 stycznia 2023 r. /Robert Deyrail/Gamma-Rapho /Getty Images

33-letni Toomaj Salehi (sprawdź!) w swoich piosenkach wspierał wielomiesięczne protesty w Iranie w 2022 r., wywołane śmiercią w areszcie policyjnym Mahsy Amini, 22-letniej Kurdyjki z Iranu, aresztowanej za rzekome noszenie "nieodpowiedniego" hidżabu.

Według prawnika sąd rewolucyjny oskarżył Salehiego o "podżeganie do buntu, zgromadzeń, spisku, propagandę przeciwko systemowi i nawoływanie do zamieszek".

Raper został aresztowany w październiku 2022 r. po tym, jak publicznie poparł ogólnokrajowe protesty. W 2023 roku został skazany na sześć lat i trzy miesiące więzienia, a Sąd Najwyższy odrzucił wniosek o skazanie go na karę śmierci.

Reklama

Bezprecedensowa decyzja Sądu Rewolucyjnego. Raper skazany

"Pierwszy Wydział Sądu Rewolucyjnego w centrum Isfahanu dopuścił się bezprecedensowego posunięcia, nie wykonał orzeczenia Sądu Najwyższego... i skazał Salehiego na najsurowszą karę" - powiedział Raisian.

Salehi ma 20 dni na odwołanie się od wyroku. "Zdecydowanie złożymy apelację" - zapowiedział jego prawnik.

PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy